W 2019 rząd wprowadził inicjatywę, której zadaniem jest wsparcie Polaków w gromadzeniu dodatkowych pieniędzy na zaspokojenie potrzeb, gdyby okazało się, że emerytura jest niewystarczająca. Już w ubiegłym roku największe firmy zostały zobligowane do wdrożenia PPK.
Docelowo prawie wszyscy pracodawcy (są drobne wyjątki od tej powinności) będą musieli składać się na oszczędności zatrudnionego. Czy możliwa jest rezygnacja z Pracowniczych Planów Kapitałowych? Ustawa dopuszcza taką ewentualność. Jak wypełnić wniosek i do kiedy złożyć rezygnację? O tym piszemy niżej.
Pracownicze plany kapitałowe – jak zrezygnować?
PPK to program oszczędnościowy uregulowany w Ustawie z 4 października 2018 r. o pracowniczych planach kapitałowych. zgodnie z przepisami, wpłaty na konta pracowników będą szły z trzech źródeł:
- Skarb Państwa zasili konto jednorazową, początkową kwotą 250 zł. W kolejnych latach, zatrudniony dostanie co roku dodatkowe 240 zł, o ile spełni warunki.
- Firma będzie musiała dokładać z własnego budżetu 1,5% wynagrodzenia pracownika. Jest to składka podstawowa, tzn. obowiązkowa. Przedsiębiorstwo z własnej inicjatywy będzie mogło dołożyć dodatkowo maksimum 2,5% na konto PPK.
- Sam pracownik będzie płacił składkę podstawową w wysokości 2% wynagrodzenia, a dobrowolnie będzie mógł przekazać kolejne 2%.
Osoby powyżej 55 roku będą objęte programem na swój wniosek, a młodsi, tj. od 18 do 55 lat, zostaną automatycznie dopisani przez swoich pracodawców.
Jako że składka pracownika uszczupli jego pensję, to ustawodawca przewiedział, że zapewne niektórzy zatrudnieni zechcą z niego wystąpić. Dlatego postanowił dać furtkę takim osobom i mogą oni zrezygnować z Pracowniczych Planów Kapitałowych.
Deklaracja rezygnacji z PPK
Pracownicy, którzy zostali automatycznie dopisani przez pracodawców albo dołączyli na własny wniosek, ale po jakimś czasie się rozmyślili – powinni wypełnić deklarację rezygnacji z PPK. Rezygnacja z uczestnictwa w programie oznacza, że pracownik zrzeka się także wpływów ze Skarbu Państwa i przyszłych wpływów pochodzących od pracodawcy.
Pismo musi zawierać:
- Dane uczestnika PPK (imię i nazwisko, nr PESEL, nr i seria dowodu osobistego albo paszportu).
- Dokładną nazwę pracodawcy.
- Oświadczenie o rezygnacji z dokonywania wpłat do Pracowniczych Planów Kapitałowych oraz o posiadaniu wiedzy o konsekwencjach złożenia rezygnacji, tj:
- braku przekazywania wpłat przez państwo,
- braku przekazywania wpłat przez pracodawcę.
Wzór oświadczenia znajduje się w Rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 12 czerwca 2019 r. w sprawie deklaracji o rezygnacji z dokonywania wpłat do pracowniczych planów kapitałowych. Rozporządzenie i druk deklaracji można znaleźć pod tym linkiem.
Co ważne – zgodnie z przepisami deklaracja rezygnacji jest „ważna” przez 4 lata. Oznacza to, że po 4 latach, pracownik ponownie wejdzie do PPK, chyba, że po raz kolejny złoży rezygnację.
Ustawodawca przewidział, że zatrudniony może nie wiedzieć (lub zapomnieć), że rezygnacja co 4 lata jest „anulowana”, dlatego przepisami zobowiązał pracodawcę do poinformowania do końca lutego w roku w którym mija 4 lata o przypomnieniu o tym fakcie pracownikowi. Pracownik ma czas do końca marca, aby ponownie złożyć deklarację, jeżeli decyduje się wciąż nie uczestniczyć w PPK.
Pracownicze plany kapitałowe rezygnacja – do kiedy złożyć rezygnację?
Nie ma żadnego ustawowego terminu, do którego można składać deklarację o rezygnacji z PPK.
Zatrudniony może zrezygnować w każdej chwili. Po prostu – im wcześniej pracownik zrezygnuje, tym wcześniej zaprzestane zostanie przekazywanie pieniędzy na jego konto w PPK.
W art. 23 ust 4 przeczytamy, że „podmiot zatrudniający nie dokonuje wpłat za uczestnika PPK, który złożył deklarację, począwszy od miesiąca, w którym uczestnik PPK złożył deklarację (…)”.
Pracodawca od momentu otrzymania oświadczenia o rezygnacji ma 7 dni na poinformowanie o tym instytucję, która zarządza Pracowniczymi Planami Kapitałowymi w danej firmie.
Co ze zgromadzonymi w PPK środkami w razie rezygnacji?
Jeżeli pracownik przez jakiś czas uczestniczył w programie to zdążył zebrać trochę oszczędności. Składając deklarację rezygnacji zrzekł się opłaty powitalnej 250 zł i dopłat od państwa w wysokości 240 zł, ale co z pieniędzmi, którymi zasilili konto pracownik i pracodawca?
Te środki można wypłacić, ale z pomniejszeniem o:
- 30% – z części, którą wpłacił pracodawca,
- 19% – z części pracownika.
Głównym założeniem projektu jest wypłacanie oszczędności dopiero po ukończeniu 60 roku życia przez pracownika. Jednak może się zdarzyć, że zatrudniony będzie w trudnej sytuacji życiowej i pieniądze mu się przydadzą. Pomimo to nie będzie chciał rezygnować z uczestnictwa w PPK.
Na takie zdarzenia państwo przygotowało furtkę i pozwala wypłacić część zaoszczędzonych pieniędzy w przypadku:
- ciężkiej choroby (m.in. nowotwory złośliwe, choroba Alzheimera, HIV),
- cele mieszkaniowe (wkład własny do kredytu hipotecznego na zakup mieszkania albo kredytu na budowę domu),
bez całkowitego zrezygnowania z uczestnictwa w PPK.
W przypadku wypłacania środków ze względu na chorobę można wyjąć z programu maksimum 25% zgromadzonych środków. Z wypłatą środków na cele mieszkaniowe jest nieco inaczej. Po pierwsze – można otrzymać nawet całość środków, ale trzeba będzie je później zwrócić. Po drugie – oszczędzający nie może być starszy niż 45 lat.