Obowiązkiem każdej firmy jest ewidencja operacji gospodarczych. To, jaki sposób ewidencji zostanie zastosowany, zależy w dużej mierze od typu prowadzonej działalności. Pełna księgowość to potoczna nazwa na jeden ze sposobów rejestrowania zdarzeń gospodarczych.
Pełna księgowość to najdokładniejszy i precyzyjny model ewidencji. Niektórych przedsiębiorców odstrasza mnogość obowiązków związanych z prowadzeniem pełnej rachunkowości, ale przy wybranych typach działalności, jest ona obowiązkowa.
Nowość: inFakt dla Spółek
Zamów indywidualną ofertę cenową dla Twojej spółki.
Co zamiast pełnej księgowości?
Jak zostało napisane wyżej, pełna księgowość to tylko jeden z modeli ewidencji. Oprócz niej, w Polsce można spotkać się z pojęciami:
- Podatkowa Księga Przychodów i Rozchodów, w której księguje się przychody i koszty. Przedsiębiorca może wybrać spośród dwóch form opodatkowania – zasad ogólnych albo podatku liniowego. Opodatkowanie za zasadach ogólnych wynosi 17%, a po przekroczeniu 120 000 PLN dochodu – 32%. Decydując się na podatek liniowy, należy liczyć się ze stałym opodatkowaniem (niezależnym od dochodu) – 19%.
- Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, nazywany potocznie po prostu ryczałtem. Ewidencjonuje się wyłącznie przychody z prowadzonej działalności (bez kosztów), od których opłaca się podatek. Stawka podatku uzależniona jest od rodzaju wykonywanej działalności.
- Karta podatkowa – ta forma opodatkowania dostępna jest dla wąskiej grupy przedsiębiorców. Polega ona na opłacaniu z góry określonej kwoty podatku (nieistotne są przychody). Na wyliczenie kwoty podatku wpływa wiele czynników – np. przedmiot prowadzonej działalności, liczba pracowników. O wysokości podatku informuje przedsiębiorców naczelnik urzędu skarbowego. Od 1 stycznia 2022 r. karta podatkowa została „zamrożona”. Oznaczona to że podatnicy nie mogą już wybrać jej jako formy opodatkowania. Podatnicy którzy korzystali z dniej w dniu 31.12.2021 r. mogą kontynuować.
KPiR oraz ryczałt to zdecydowanie najczęściej wybierane formy opodatkowania przez prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Pełna księgowość wydaje się zbyt skomplikowania i niepotrzebna, ale są sytuację, gdy przedsiębiorca po prostu musi na nią przejść.
Pełna księgowość – dla kogo?
Księgi rachunkowe to jeden z dostępnych w Polsce systemów ewidencji zdarzeń gospodarczych. Każda firma, jeżeli chce, to może zdecydować się na pełną księgowość. Jednakże są podmioty, które przepisami prawa zobowiązane są do prowadzenia pełnej rachunkowości. Zgodnie z art. 2 ustawy o rachunkowości należą do nich, m.in. spółki:
- z ograniczoną odpowiedzialnością,
- akcyjne,
- spółki komandytowe,
- komandytowo-akcyjne.
Ponadto, pełna księgowość obowiązuje wszystkich przedsiębiorców, którzy osiągnęli roczny limit przychodu w wysokości 2 000 000 euro. Co roku ten limit jest przeliczany na złotówki wg kursu NBP na 1 października.
Kiedy prowadzący JDG musi przejść na pełną księgowość?
Przedsiębiorca, który do tej pory prowadził jednoosobową działalność gospodarczą i przekształcił ją w którąś z wymienionych w poprzednim akapicie spółek, musi zacząć prowadzić księgi rachunkowe.
Pełna księgowość dotyczy też osób, które ciągle mają zarejestrowaną JDG, ale ich przychód roczny przekroczy równowartość 2 000 000 euro.
Przeliczając ten limit na złotówki, w 2022 r. wynosi on 9 188 000 PLN. Oznacza to, że firma, która osiągnie przychody w tej wysokości, od 2023 r. będzie musiała prowadzić pełną księgowość.
Co istotne – działa to też w drugą stronę. Właściciel JDG, prowadzący pełną księgowość, może przejść na księgowość uproszczoną, jeżeli nie przekroczy limitu 2 000 000 euro.
Pełna księgowość – czy trzeba jej się bać?
Pełna księgowość to bardzo rozbudowany system ewidencjonowania zdarzeń gospodarczych. Jego prawidłowe prowadzenie wymaga nie tylko dużej skrupulatności i dokładności, ale i nierzadko wiedzy rachunkowo-podatkowej.
Dlatego zdecydowana większość przedsiębiorców oddaje księgi rachunkowe firmy w ręce doświadczonych biur rachunkowych i księgowych. Pamiętajmy, że nawet niewielki błąd może nas dużo kosztować.
Na księgi rachunkowe składa się kilka elementów. Każdy służy do rejestrowania innych zdarzeń. Wyróżniamy:
- dziennik,
- księgę główną,
- księgę pomocniczą,
- zestawienie obrotów, a także sald umieszczonych w księdze głównej, zestawienie sald na kontach pomocniczych,
- wykaz składników pasywów i aktywów (inwentarz).
Księgi otwiera się, wprowadzając do ewidencji księgowej stan aktywów i pasywów. Zamyka się je wraz z zamknięciem roku obrotowego albo wraz z zamknięciem (likwidacją, zmianą formy prawnej itd.) spółki. Więcej o zasadach otwierania i zamykania ksiąg rachunkowych, przeczytać można w art. 12 ustawy o rachunkowości.
Zgodnie z art. 23 ustęp 2 ustawy o rachunkowości, każdy zapis w księdze, powinien zawierać co najmniej:
- datę dokonania operacji gospodarczej,
- określenie rodzaju i numer identyfikacyjny dowodu księgowego stanowiącego podstawę zapisu oraz jego datę, jeżeli różni się ona od daty dokonania operacji,
- zrozumiały tekst, skrót lub kod opisu operacji, z tym że należy posiadać pisemne objaśnienia treści skrótów lub kodów,
- kwotę i datę zapisu,
- oznaczenie kont, których dotyczy.
Co można wyczytać z ksiąg?
Z założenia, pełna księgowość powstała w celu rozliczeń podatkowych. Jednak informacje, które się w nich znajdują, są cenne nie tylko dla fiskusa, ale i dla zarządu spółki.
Wszakże zawarte w księgach liczby, słupki i tabelki to nie są suche dane, ale przekrój informacji mówiący o kondycji rachunkowej przedsiębiorstwa. Przychody, koszty (w tym wynagrodzenia pracowników), kredyty, majątek spółki – to tylko część informacji, które można wyczytać z ksiąg handlowych.
Podsumowując – konieczność zachowania wyjątkowej rzetelności i dokładności w prowadzeniu ksiąg zwraca się jako idealne źródło wiedzy o aktualnej sytuacji przedsiębiorstwa. A to pozwala rozważnie podejmować kroki dotyczące przyszłości spółki.
Nowość: inFakt dla Spółek
Zamów indywidualną ofertę cenową dla Twojej spółki.