Czy składki społeczne ZUS lepiej wliczać w koszty działalności czy odejmować od dochodu?
Niemal każdy przedsiębiorca, słysząc o składce ZUS, myśli o kolejnej obowiązkowej opłacie, którą ograniczony jest jego biznes. Konieczność ich uiszczania nieodmiennie wiąże się z pomniejszaniem środków na koncie. Wbrew pozorom nie jest to wyłącznie wada. Wskazać można zalety, a wśród nich w szczególności możliwość pomniejszenia przychodu. To zaś oznacza zmniejszenie podstawy objętej opodatkowaniem z tytułu podatku dochodowego. Co lepiej ostatecznie zrobić: wliczyć w koszty czy odjąć od dochodów?
Co jest zaliczane w poczet ZUS-owskich składek społecznych?
W grupie składek uznawanych za ubezpieczenie społeczne przede wszystkim wskazuje się konkretne opłaty przekazywane do ZUS-u. Są to następujące składki:
- rentowe,
- emerytalne,
- wypadkowe,
- chorobowe – opłacane dobrowolnie.
Wspomniane cztery formy składek stanowią znaczną część opłat odprowadzanych do ZUS-u. Dlatego też istotne jest to, że możemy je odliczyć od dochodu.
Opłacając „pełny, duży ZUS” jesteśmy zobowiązani również do wpłacania składek na Fundusz Pracy. Uwaga: Fundusz Pracy nie jest składką społeczną i nie możemy odliczyć go od dochodu.
Pełne składki społeczne ZUS z Funduszem Pracy w 2022 bez ubezpieczenia chorobowego to 1124,23 zł, a z chorobowym – 1211,28 zł.
Odliczenie składki od dochodu a koszty uzyskania przychodu
Możliwość podjęcia takiego działania wymaga przede wszystkim tego, aby składka została faktycznie opłacona. Nie ma możliwości odliczania od dochodu czegoś, co nie jest opłacane. Choć pojedyncze opóźnienia mogą być nam darowane, w dłuższym czasie nie będziemy mogli liczyć na wyrozumiałość urzędu.
Co do zasady istnieją dwa sposoby na pomniejszenie podstawy opodatkowania związane ze składkami ZUS. Jednym z nich jest odliczenie od dochodu, a drugim zaliczenie w koszty uzyskania przychodów.
Jaką metodę stosować?
Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że jeśli wybieramy jedną opcję, koniecznie powinniśmy się jej trzymać. Nic tak nie gmatwa spraw podatkowych, jak ciągłe zmienianie form rozliczania lub też mieszanie w sposobie odliczania składki ZUS. Na czym oprzeć swój wybór?
- Zaliczanie składki do kosztów uzyskania przychodu: w tej metodzie podstawą jest ujmowanie składki ZUS w kolumnie 13 podatkowej księgi przychodów i rozchodów. Tym samym ujmiemy te składki jako inne wydatki związane z działalnością gospodarczą.
- Odliczanie składek od dochodu: takie rozwiązanie nie wymaga ujmowania składek w księdze podatkowej. Po prostu wystarczy odjąć sumę od przychodu pomniejszonego o koszty.
Odliczanie składki od dochodu – o czym należy pamiętać?
Powinniśmy mieć świadomość tego, że decydując się na odliczanie składki od dochodu, będziemy mogli to zrobić wyłącznie wtedy, gdy uzyskany przez nas dochód będzie dodatni. Tu podstawą odliczeń jest właśnie nieujemny bilans. W związku z tym jeśli spółka lub działalność przynoszą straty, nie będziemy mogli odliczyć składek ZUS. Oznacza to, że taka forma rozliczenia jest dla nas nieopłacalna właśnie wtedy, gdy nie osiągamy faktycznych dochodów.
A co z zaliczaniem składki do kosztów?
O wiele lepszą sytuację prezentuje zaś zaliczanie składek społecznych ZUS-u w poczet kosztów. Dlaczego? Przede wszystkim tego typu składki zawsze możemy uwzględnić, nawet gdy firma osiąga straty. Jest to istotne, ponieważ składki ZUS zaliczone w koszty powiększają stratę firmy, a nie tylko zmniejszają dochód. Jakie to ma znaczenie podatkowe?
Koszty uzyskania dochodu – istota strat
Pozornie mogłoby się wydawać, że nie ma znaczenia, gdzie zaliczamy składki społeczne ZUS. W praktyce jednak działalność osiągająca straty realnie zyska na wliczaniu opłat w koszty uzyskania dochodu. Dlaczego? Ponieważ stratę podatkową możemy rozliczyć w ciągu kolejnych 5 lat . Jeśli np. w jednym roku mamy stratę, a w kolejnym już dochód, możemy w jednym roku odliczyć do 50% tejże straty. W efekcie obniżymy podatek konieczny do zapłaty. Co za tym idzie, im wyższą stratę wykażemy we wcześniejszych latach, tym niższy będzie podatek przy uzyskiwaniu dochodów.
Oczywiście, odejmowanie składek ZUS od dochodu również jest dobrym rozwiązaniem, choć tu opłaca się to robić przede wszystkim wtedy, gdy od razu odnotowujemy dochody, a nie straty.
Podziel się nim ze znajomymi