Projekt ustawy o estońskim CIT. Jakie zmiany wprowadzono w trakcie prac nad nowymi przepisami?
Podczas najbliższego posiedzenia Sejmu odbędzie się pierwsze czytanie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Jednym z elementów tego projektu jest wprowadzenie w Polsce tzw. estońskiego CIT. Co takie rozwiązanie będzie oznaczać dla polskich firm? Co jest zapisane w projekcie, a czego nie zapowiadał wcześniej rząd?
Czym jest estoński CIT?
W skrócie, jest to rozwiązanie odraczające obowiązek opłacenia podatku do czasu wypłaty dywidendy wspólnikom spółki. Dzięki temu gotówka dłużej pozostaje w firmie i może być przeznaczona, na przykład na inwestycje.
Jakie firmy będą mogły z tego skorzystać?
Według zapowiedzi rządu, estońskim CIT miały być objęte spółki kapitałowe (czyli: spółka z o.o., i spółka akcyjna), które nie przekroczyły 50 mln złotych rocznego przychodu. W projekcie ustawy próg dochodowy został podwojony – wynosi teraz 100 mln złotych.
Obniżono jednak inne bariery wejścia do estońskiego CIT. Zapowiadano, że z tego rozwiązania będą mogły skorzystać tylko firmy zatrudniające co najmniej 3 pracowników na umowę o pracę.
Teraz to kryterium wygląda inaczej: spółka może skorzystać z preferencyjnego opodatkowania, jeśli ponosi miesięczne wydatki na wynagrodzenia z tytułu innych umów cywilnoprawnych niż umowa o pracę w wysokości co najmniej trzykrotności tzw. średniej krajowej i współpracuje z co najmniej 3 osobami fizycznymi, które nie są wspólnikami ani udziałowcami firmy. A mały podatnik może w pierwszym roku opodatkowania estońskim CIT zatrudniać jedną osobę, zamiast trzech.
Inne zmiany w projekcie estońskiego CIT
Projekt ustawy procedowany przez Sejm wprowadza też kilka innych istotnych zmian względem wcześniejszych zapowiedzi rządu.
Przede wszystkim, przedsiębiorstwa korzystające z preferencyjnego opodatkowania będą mogły wstecznie rozliczyć straty podatkowe poniesione przed przystąpieniem do estońskiego CIT.
W myśl projektu ustawy, firmy mogą poinformować o rezygnacji z opodatkowania estońskim CIT w deklaracji składanej za ostatni rok podatkowy, w którym stosowała to rozwiązanie.
Projekt wprowadza także “premię dla pionierów”, czyli brak warunku inwestycyjnego dla pierwszego dwuletniego okres od wprowadzenia w życie nowej formy opodatkowania.
Podziel się nim ze znajomymi