Poznaj księgowych inFaktu
Sabina Kusiak - księgowa z KrosnaNa podstawie tego, co klient mi powie, jestem zawsze w stanie mu doradzić, a jeśli czegoś nie będzie rozumiał, wyjaśnię wszystkie kwestie.Sabina Kusiak, księgowa z Krosna
Jako księgowa pracuje Pani w różnych programach do rozliczeń. Jak ocenia Pani aplikację inFaktu ze swojej perspektywy?
To dla mnie bardzo duże ułatwienie. Nie tylko zresztą usprawnia pracę księgowego, ale też przedsiębiorcy. Przedsiębiorca wszystko ma w jednym miejscu: wystawia fakturę i od razu widzi różnicę w podatku. W kilka sekund może dodać fakturę kosztową, która też od razu się zaksięguje.
Z mojej perspektywy z kolei wielkim komfortem jest to, że kiedy do 5 dnia każdego miesiąca moi klienci wczytają wszystkie swoje faktury, mogę od razu bardzo szybko zrobić rozliczenia miesięczne. Nie muszę przypominać moim klientom o terminach bo pilnuje tego aplikacja – przypomina o zbliżającym się terminie zapłaty podatku VAT lub ZUS-u. Dzięki temu zyskuję wiele czasu na śledzenie zmian w przepisach lub uzupełnienie wiedzy.
Nie tylko czas klienta jest zaoszczędzony, ale też Pani czas pracy.
Tak, kiedy porównuję swój dzisiejszy standard pracy z okresem, kiedy współpracowałam z klientami tradycyjnie, w stacjonarnym biurze rachunkowym, jestem pewna, że nie miałabym szans na rozliczenie rachunków 100 klientów. Wszystkie czynności, które tylko zabierają czas, czyli przepisanie numeru faktury, danych, dat, kwot, są wykonywane automatycznie przez aplikację.
To czynności, do których wykonania nie trzeba być księgowym. Oczywiście muszę sprawdzić, czy informacje wczytały się poprawnie, ale to zajmuje o wiele mniej czasu. Teraz, kiedy nie muszę ich wykonywać, mogę się skupić przede wszystkim na merytorycznej stronie mojej pracy.
Wobec tego na czym się Pani skupia?
Na przykład na tym, czy dana pozycja na fakturze może być kosztem i jak powinno to być zaksięgowane, czemu mogę się poświęcić głównie dzięki temu, że nie muszę przepisywać liczb. Powiem więcej, już w trakcie współpracy z inFaktem, urodziłam dziecko. Żaden z moich klientów nawet się o tym nie dowiedział! Przez cały czas pracowałam i nie był to dla mnie żaden problem.
Zobacz profil księgowej Sabiny Kusiak