Poznaj księgowych inFaktu
Milena Mazerant - księgowa z Piotrkowa TrybunalskiegoNajważniejsze dla współpracy z klientem jest dopilnowanie wszystkich terminów, tak, żeby on w ogóle nie musiał się martwić.Milena Mazerant, księgowa z Piotrkowa Trybunalskiego
Jak wygląda dokształcanie w pracy księgowego?
Przede wszystkim to nieustanne śledzenie zmian w przepisach. Trzeba czytać artykuły i interpretacje przepisów, które się ukazują. Na początku każdego roku, kiedy w życie wchodzi najwięcej zmian, biorę czynny udział w szkoleniach.
Do tego w inFakcie jest bardzo fajnie prowadzony blog dla księgowych, na którym zawsze pojawiają informacje się o najświeższych zmianach. Nie ma takiej możliwości, żeby coś nam umknęło jeśli śledzimy go na bieżąco.
Klienci wystawiają Pani opinie. Jak Pani myśli, na co zwracają uwagę w swoich ocenach?
Najczęściej opinie, które wystawiają mi klienci są raczej powściągliwe. Zwracają uwagę na to, czy zawsze odbieram gdy dzwonią, jak długo czekają na odpowiedź mejlową. Myślę, że klienci oczekują konkretnych rzeczy i to później oceniają.
Żeby sprawnie roztoczyć taką opiekę księgową potrzebne jest zaufanie. Jak zbudować udaną więź pomiędzy księgową a przedsiębiorcą?
To zależy od klienta. Są tacy przedsiębiorcy, z którymi od razu łapie się kontakt, ale są też tacy, z którymi dłużej pracuję nad zbudowaniem zaufania. Zawsze staram się być do dyspozycji klienta, tak, aby wiedział, że może się do mnie zwrócić zawsze kiedy ma jakiś problem. Praktycznie przez cały czas jestem pod telefonem – w tygodniu i w weekendy i odbieram zawsze kiedy trzeba, nawet wieczorem.
Myślę, że to ważne, żeby moi klienci wiedzieli, że zawsze kiedy będą potrzebowali pomocy, ja jestem z boku i zawsze im doradzę. Druga sprawa to tajemnica zawodowa. Moi klienci wiedzą, że o wszystkim mogą ze mną porozmawiać i informacje, które mi przekazują, są poufne.
Zobacz profil księgowej Mileny Mazerant