Poznaj księgowych inFaktu
Sabina Kusiak - księgowa z Krosna
Staram się zawsze odbierać telefony od moich klientów, a jeśli nie mogę, oddzwaniam. Na bieżąco odpisuję ma mejle.Sabina Kusiak, księgowa z Krosna
Księgowi chyba bardzo intensywnie współpracują.
Tak, to ważne, by każda księgowa miała bardzo dobrą koleżankę księgową. Współpraca jest konieczna, nie da się ogarnąć wszystkiego samemu. Gdy w życie wchodzi jeden przepis, pojawia się wiele interpretacji. Dlatego, że jest nowy, nie ma ogólnej interpretacji, a więc tym bardziej konieczne jest konsultowanie z innymi księgowymi i wymiana doświadczeń.
Zwłaszcza, że zdarzają się różnice w interpretacjach przepisów przez Urzędy Skarbowe. Po omówieniu problemu z innymi księgowymi, jestem lepiej przygotowana na sytuację, w której i mnie mogłoby się przytrafić inne podejście do danego przepisu w Urzędzie.
Bycie na bieżąco nie tylko z przepisami, ale i interpretacjami musi być wymagające.
Funkcjonuje takie przekonanie, że praca w księgowości jest nudna. Proszę mi wierzyć, że absolutnie nie jest! Przez cały czas przepisy się zmieniają. Trzeba być na bieżąco, a w tym celu konieczne jest szkolenie, uczenie się, czytanie informacji z wielu źródeł. Trzeba nieustannie szukać odpowiedzi, dzwonić, dopytywać, konsultować…
Nieustanne bycie na bieżąco z błyskawicznie zmieniającymi się przepisami – brzmi szalenie dynamicznie. Jak się Pani w tym odnajduje?
Lubię swoją pracę, być może to jest klucz? Czytałam nawet, że duża presja w pracy doprowadza do szybkiego wypalenia zawodowego. Uważam, że trzeba umieć się odciąć od spraw zawodowych i przynajmniej na chwilę przestać o tym myśleć. Wiadomo, że kiedy prowadzi się swoją firmę, pracuje się przez cały czas, ale jednak wieczorami trzeba umieć się po prostu odciąć. Znaleźć inne zajęcie na wieczór, nie czytać przez cały czas. Nie dać się zwariować.
Zobacz profil księgowej Sabiny Kusiak
