Poznaj księgowych inFaktu
Michał Hadzicki - księgowy z PiłyKlient, jeśli chce, może mieć pełnomocnika, zarówno w założeniu, jak i prowadzeniu działalności gospodarczej i od samego początku już pomagamy we wszystkim.Michał Hadzicki, księgowy z Piły
W jaki sposób dokształca się Pan w pracy? Gdzie znajduje Pan informacje, których Pan potrzebuje by być na bieżąco ze wszystkim, co się dzieje w Pana branży?
Najczęściej na szkoleniach. Przeglądam też wiadomości branżowe, a to dość ważne, bo pozwala mi to monitorować na bieżąco gdy jakaś ustawa jest procedowana lub planowana. Zdobywam o niej wiedzę zanim ona jeszcze wejdzie w życie, a więc gdy już obowiązuje, jestem na to przygotowany. Bywa, że zmiany w prawie podatkowym wprowadzają chaos, terminy wprowadzenia różnych rozwiązań są przekładane, dlatego koniecznie trzeba pilnować tych informacji, żeby jakaś nie umknęła.
To może trochę dezorganizować pracę.
Tak, i właśnie dlatego trzeba na bieżąco sprawdzać, czy dana zmiana już weszła, czy jednak nie, czy też została opóźniona.
Czy dokształcanie traktuje Pan jako element każdego dnia pracy księgowego, czy raczej poświęca Pan na to dodatkowy czas?
Nie, to element codziennej pracy księgowego. Praca księgowego to nie tylko kontakt z klientem i księgowanie dokumentów ale też właśnie uzupełnianie informacji, szukanie odpowiedzi, monitorowanie zmian w przepisach.
Konsultuje się Pan też z innymi księgowymi?
Tak, takie konsultacje przynoszą też nowy punkt widzenia na dany temat. Często też księgowi znajdują wspólne tematy do omówienia na szkoleniach – opowiadamy sobie nawzajem różne nietypowe sytuacje z życia księgowego i tym samym korzystamy ze swoich doświadczeń. Czasem zwykła rozmowa o wyzwaniach w pracy uczy nas czegoś nowego.
Zobacz profil księgowego Michała Hadzickiego