inFakt księgowi

Księgowi inFakt. Jak zlecić księgowość w inFakcie?

  1. Określ, czego potrzebujesz od
    swojego księgowego
  2. Wybierz księgowego z
    najkorzystniejszą ofertą
  3. Podaj swoje dane, księgowy
    skontaktuje się z Tobą do 24h
  4. Oceniaj księgowego, jakość obsługi
    jest dla nas priorytetem

Księgowi: Barwice i okolice (1)

Sortowanie

Zamknij
Filtry

Nie znaleźliśmy księgowych spełniających Twoje kryteria

Spróbuj zmienić ustawienia filtrów lub ograniczyć ich ilość

Sprawdź listę polecanych księgowych w Barwicach i okolicach.

Skorzystaj z wyszukiwarki księgowych, aby dobrze wybrać.

Zebraliśmy opinie oraz komentarze o księgowych w Barwicach.

Znajdź księgowego w Barwicach blisko Twoich potrzeb.

Poznaj księgowych inFaktu

Joanna Grochala - księgowa ze Szczecina
Zależy mi na tym, żeby moi klienci wiedzieli, że ich przypadki zawsze traktuję indywidualnie, osobiście i że mam dla nich czas.
Joanna Grochala, księgowa ze Szczecina

Od jak dawna jest Pani księgową?

Od około 10 lat. Kiedy tylko zaczęłam studia, zaczęłam pracować w zawodzie. Osoba, która uczyła mnie podstaw zawodu, miała metodę nauki „rzucania na głęboką wodę”, więc tak naprawdę od samego początku pracuję samodzielnie.

Przez cały czas pracowała Pani w tym samym biurze rachunkowym?

Tak, ale to dłuższa historia. Kiedy zastanawiałam się, czym chcę zajmować się w życiu, mój tata popchnął mnie w stronę księgowości. Miał sprytny plan: prowadzi dość dużą firmę i chciał zmienić swoją księgową. Wpadł na pomysł, że mogłabym się wyszkolić w zawodzie i z nim współpracować, zwłaszcza, że lubiłam matematykę w liceum. Matematykę i pracę z ludźmi, a więc te dwie rzeczy, które łączą się w zawodzie księgowego. Pomyślałam, że w takim razie spróbuję – i zaczęłam studia księgowe.

Zaczęła Pani pracować u taty czy z biegiem czasu plany poszły w inną stronę?

Opowiem Pani taką anegdotkę: od kiedy zostałam księgową, a więc praktycznie od początku studiów, odbywałam z tatą rozmowę na ten temat. I co roku obiecywałam, że od przyszłego roku dołączę do rodzinnej firmy. Przez te wszystkie lata oczywiście pomagałam ile mogłam, ale nie pracowałam dla taty.

Wtedy jeszcze księgowość w jego firmie prowadzona była bardzo… tradycyjnie, więc kiedy sytuacja wymagała nowocześniejszego podejścia, wkraczałam do akcji i po prostu rozpisywałam wszystkie kroki po kolei. Jednak upierałam się przy tym, że chcę pracować samodzielnie. Chciałam udowodnić, że to kim jestem zawdzięczam swojej pracy, a nie rodzicom.

Zobacz profil księgowej Joanny Grochali

Aplikacja do fakturowania oraz księgowości
Aplikacja do fakturowania oraz księgowości
Aplikacja do fakturowania oraz księgowości
Aplikacja do fakturowania oraz księgowości
Zamknij