Dzisiaj trochę o inFakcie od drugiej strony. Wspominaliśmy, że chcemy, abyście byli w stanie poznać nie tylko nasze produkty, ale także nas samych. Jak wiecie, kształtują nas nasze wartości i jedną z nich jest budowanie pozytywnej atmosfery, nie tylko na zewnątrz, ale i wewnątrz naszej firmy 🙂
W inFakcie organizujemy tzw. szczęśliwe piątki, podczas których mamy okazję zarówno do podsumowania naszej pracy, jak i integracji między wszystkimi działami firmy.
Co robiliśmy…?
Nasze pierwsze inFaktowe spotkanie w 2016 roku odbyło się 4 marca.
Rozpoczęliśmy od zebrania się w naszym puff roomie, gdzie mieliśmy okazję wysłuchać kilku prezentacji na różnorakie tematy. Najczęściej mówimy o tym, co udało nam się zrealizować, opowiadamy o naszych planach na kolejny kwartał i przybliżamy pracę wybranych działów.
Na ostatnim spotkaniu wysłuchaliśmy:
- planów IT na najbliższy kwartał
- “Kup, tylko teraz, szok?” – słów kilka o tym, jak pracujemy w marketingu
- i mały debiut dziewczyn z HR – Rekrutacja od kuchni
Wszystkie prezentacje zostały przedstawione w atmosferze śmiechu i przy obecności różnorakich smakołyków (dla każdego coś dobrego 🙂 ). Mieliśmy przy tym okazję, aby wymienić poglądy i porozmawiać na wszystkie nurtujące nas mniej lub bardziej tematy (Harry Potter? Czemu nie!).
Trochę sportu w inFakt!
Chwila oddechu i wyruszyliśmy całą ekipą na Plac Nowy w Krakowie. Naszym miejscem docelowym była znajdująca się tam kręgielnia. Jej atmosfera już na wejściu sprawiła, że poczuliśmy ducha rywalizacji. Byliśmy podzieleni na 6 drużyn, w których znajdowali się zarówno doświadczeni “kręglarze”, jak i ci zupełnie początkujący.
Pomimo to, i jednym i drugim szło zadziwiająco dobrze – może to dzięki obecności pysznej pizzy? 😉
Zaraz po ciężkich rozgrywkach część z nas udała się w zakamarki Krakowa, żeby bawić się do białego świtu, a część z kolei… prosto do łóżka.
Wszystkim wygranym gratuluję, a całej reszcie życzę, aby czas do kolejnego Happy Friday mijał nam jak najszybciej! 🙂
Podziel się nim ze znajomymi