11 niezwykłych faktów o księgowości – o których nie miałeś pojęcia

Większość z nas ma świadomość jak ważna jest analiza i zapisywanie przychodów i wydatków, ale zdarza nam się niekiedy lekceważyć dziedzinę, która najbardziej tego dotyczy: księgowość. Przeczytajcie ten artykuł, aby poznać zupełnie nową stronę księgowości – o której zapewne nie mieliście pojęcia.
Na stronach blogów inFakt.pl często pokazujemy, że księgowość jest zupełnie inna niż sugerują stereotypy. Że o księgowości da się pisać w prosty i zrozumiały sposób.
Zbierając materiał do tego artykuł trafiłem na masę ciekawostek, które podkreślają jak ciekawą dziedziną jest księgowość. Choćby to, że wśród (niedoszłych) księgowych znaleźć można fascynujące postacie. Oto wybór najciekawszych, nieznanych faktów o księgowości.

1. Księgowi doprowadzili do aresztowania Ala Capone

Fakt, że Al Capone poszedł „siedzieć” za unikanie zapłaty podatków jest powszechnie znany, ale nie każdy wie kto tak naprawdę stał za tym, że trafił do więzienia.

Al Capone, fot. wikipedia

Był to specjalnie powołany zespół tzw. forensic accountants na czele z Frankiem J. Wilsonem, który zaczynał karierę właśnie jako księgowy. Zresztą „sądowi” księgowi nadal stanowią sporą część personelu FBI, które zatrudnia ich ponad 2,000.

2. Księgowi podliczają głosy przed ceremonią wręczenia Oscarów

Historia zaangażowania księgowych w ceremonię rozdania Oscarów sięga 1935 r., kiedy to właśnie ten zawód uznano za właściwy do podliczania głosów. Zapewne ze zrozumiałych powodów.
Co ciekawe, w niemal całej historii Oscarów za podliczanie głosów odpowiedzialna jest jedna firma, PricewaterhouseCoopers (PwC). Jest to wielonarodowa korporacja z siedzibą w Londynie, która w wielu rankingach uznawana jest za najbardziej prestiżową firmę księgową na świecie. PwC wraz z Deloitte, EY i KPMG wymieniana jest jako tzw. Big Four (Wielka Czwórka).

3. Księgowy wynalazł gumę balonową

Kto wie, czy gdyby nie pomysłowość (lub potrzeba) Waltera Diemera to guma do żucia przeżyłaby tak oszałamiającą karierę w XX wieku. To właśnie Diemer w 1928 r. pracując jako księgowy w firmie Fleer Chewing Gum Company wpadł na pomysł wyprodukowania gumy o niezwykłej rozciągliwości – z której dało się robić balony.
Firma wkrótce zaczęła promować gumę Diemera pod nazwą „Dubble Bubble”, a księgowy osobiście uczył sprzedawców jak robić z niej balony, co prezentowano jako największą zaletę nowego produktu. I okazało się strzałem w dziesiątkę.

4. Współzałożyciel firmy Nike to księgowy

Okazuje się, że kariera księgowego może być trampoliną do biznesu i wielkiej fortuny. Znajomość tajników finansów firmowych i dobry pomysł na biznes – oto doskonałe połączenie.
Phil Knight, założyciel Nike, pracował jako księgowy (tzw. Certified Public Accountant – CPA) zanim założył tę słynną markę. Podczas kursu biznesowego na Stanford, Knight napisał pracę pod znamiennym tytułem, “Czy japońskie buty sportowe mogą zrobić z niemieckimi butami sportowymi to samo co aparaty fotograficzne?”
Jak widać buty sportowe interesowały go od samego początku. I temu właśnie poświęcił swoją karierę, która przyniosła mu pozycję nr 28 na liście najbogatszych ludzi świata w 2018 r.

5. Wiele sławnych osób to (niedoszli) księgowi

Księgowość to jeden z najbezpieczniejszych zawodów, który od setek lat daje pewność zatrudnienia i zarobków. Nic więc dziwnego, że wśród osób, które kształciły się w dziedzinie rachunkowości jest wielu celebrytów.
Na liście sławnych niedoszłych księgowych są m.in. Mick Jagger, wokalista The Rolling Stones, piosenkarka Janet Jackson, lider grupy Led Zeppelin Robert Plant, a także John Grisham, światowej sławy autor poczytnych thrillerów.
Niewiele brakło, aby na tej liście znalazł się także John Cleese z Monty Pythona… o czym przeczytacie poniżej.

6. Monty Python często żartował z księgowych – z mało znanego powodu

Legenda głosi, że zainteresowanie księgowymi w skeczach Monty Pythona ma swoje źródło w historii życia Johna Cleese’a. Ponoć jego ojciec naciskał, aby syn został księgowym – co na szczęście się nie stało.
Jeśli nie znacie żartów księgowych Monty Pythona, to koniecznie obejrzyjcie poniższy skecz, który opowiada o księgowym mającym marzenie, aby przekwalifikować się na… poskramiacza lwów.

7. Pierwsze w historii zapisane imię należało do księgowego

Historia księgowości sięga czasów wczesnej starożytności, o czym przekonuje Yuval Noah Harari w słynnej książce „Sapiens. Od zwierząt do bogów”. W swojej pracy autor przywołuje pierwszy w historii tekst pisany, który powstał ok. roku 3200 p.n.e. w Mezopotamii.
Są to proste zapiski księgowe dotyczące ilości zakupionego jęczmienia. Co ciekawe, zapiski te są podpisane imieniem autora, „Kushim”, które z pewną dozą ostrożności można uznać za pierwsze w historii imię człowieka utrwalone na piśmie. Należało do księgowego.

8. Pochwała księgowości znajduje się w Biblii

Mało kto wie, że w zakamarkach tekstów biblijnych można znaleźć wzmianki odnoszące się wprost do księgowości. Ba, te fragmenty sławią wręcz księgowość jako coś pożytecznego!
W Mądrości Syracha można znaleźć taki fragment: „Cokolwiek przekazujesz, niech będzie w liczbie i wadze, a dawanie i odbieranie – wszystko na piśmie.” (Syr 42.7)
Natomiast w Ewangelii wg Św. Łukasza padają takie słowa: „Któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego.” (Łuk 14.28-29)

9. 10 listopada obchodzimy Międzynarodowy Dzień Księgowości

Książka uznawana za pierwsze studium księgowości to wydany w 1494 r. traktat autorstwa weneckiego kupca Luca Pacioli pod tytułem „Summa de Arithmetica, Geometria, Proportioni et Proportionalità”. Dała ona podwaliny pod tzw. księgowość podwójną, zaś autorowi przyniosła miano „ojca księgowości i rachunkowości”.

Jako że to renesansowe dzieło zostało wydane 10 listopada, to właśnie ten dzień uznano za Międzynarodowy Dzień Księgowości świętowany od 1972 r.

10. Pierwsza polska organizacja księgowych powstała w 1907 r.

Instytucja nosiła nazwę „Związek Buchalterów w Warszawie”, gdyż słowem „buchalter” (wzorowanym na niemieckim „buchhalter”) określano wtedy księgowych.
Dopiero w 1926 r. zmieniono nazwę na „Związek Księgowych w Polsce”, aby w młodym państwie promować polskie słowo (wtedy też rozszerzono działalność na cały kraj). Współczesne Stowarzyszenie Księgowych w Polsce do którego należy inFakt jest duchowym spadkobiercą tej pierwszej organizacji.
Jeśli chodzi o datę powstania związku księgowych, to nie ma powodów do wstydu. Pierwszy na świecie związek księgowych powstał bowiem kilkadziesiąt lat wcześniej, w Szkocji w 1854 r.
Co ciekawe, przestarzałe określenie księgowości, czyli „buchalteria„, ma znaczenie przenośne obecne w słownikach do dziś – oznacza ono niepotrzebne, drobiazgowe obliczenia.

11. 9 czerwca obchodzimy w Polsce dzień księgowego

W Polsce natomiast dniem księgowego ustanowiono 9 czerwca, co wywodzi się z opisanej powyżej historii organizacji księgowej. Otóż wspomniany „Związek Buchalterów w Warszawie” został założony właśnie 9 czerwca 1907 r.